motylek17

DZIEKI ZAPOMINAJKO TROCHE POMOGLAS!U MNIE LEPIEJ ALE TYLKO SZUKAM PROBLEMOW BO CIAGLE POZNAJE NOWYCH CHLOPAKOW KTORZY CZEKAJA ZEBYM ZERWALA ZE SWOIM A JA???WKURZA MNIE TO ZE CZEGO NIE MAM LUB NIE MOGE MIEC BARDZIEJ MNIE POCIAGA I STARAM SIE TO ZDOBYC!!!!!!!!!!ALE GDY JUZ TO MAM TO NIE JEST TAKIE JAKIE BYM CHCIALA!!!!!!!JA CHCE ZIELINA!!!!!!!!!!!!!!!!!TO NIE JEST MOJ CHLOPAK!ON MI SIE NAWET NIE PODOBA ALE JEST W NIM TAKIE COS JAK CZULOSC.............RZADKO U CHLOPAKOW MOZNA TO ZPOTKAC!!!A SZKODA........JA ZAPOMNIALAM CO TO ZNACZY W TYM SWIECIE ROMANTYCZNOSC!!!MOJ CHLOPAK TO SWIR TYLKO BY SIE WYGLUPIAL!TO JESTB FAJNE I MI TO SIE PODOBA ALE CZASAMI MOGLBY BYC INNY...............A W MILOSC NADAL NIE WIERZE I NIGDY TAK SIE JUZ NIE STANIE!!!!!MILOSC ZA BARDZO IDEALIZUJA!!!KIEDYS JAK GLUPIA WIERZYLAM ZE JA TEZ SIE ZAKOCHAM A TERAZ WIEM ZE TO GOWNO PRAWDA!!!

WIECIE CO DZIEWIE SIE DUZO OSOBOM ZE TU ZAGLADAJA BO MI SZCZERZE NIE ZA BARDZO CHCE SIE TEGO WSZYSTKIEGO CZYTAC! MAM PYTANIE CZY CZASAMI NIE UWAZACIE ZE JESTESCIE ZA MLODZI BY BYC Z KIMS DLUZEJ PRZECIEZ POWINNISMY SZLEC BAWIC SIE A JA??? OSTATNIO PRZECZYTALAM COS TAKIEGO "GDY ZAPRASZAMY PRZYZWYCZAJENIE MILOSC WYCHODZI" MYSLALAM ZE JAK SIE ZAKOCHAM BEDE W NIEGO TYLKO WPATRZONA CHCIALABYM TEZ Z INNYMI SIE SPOTYKAC ALE BYC Z NIM!BOJE SIE SAMOTNOSCI!MILOSC???CZY ONA ISTNIEJE?!CZASAMI JESTEM TEGO PEWNA GDY PATRZE NA INNYCH ALE JA JUZ NIGDY SIE NIE ZAKOCHAM!!!PRZEZYLAM SWOJA PIERWSZA MILOSC I ZASLEPIONA BYLAM A TERAZ???ZAPOMNIALAM CO TO JEST ZAZDROSC!!!???JEZELI SPOTKALISCIE  TA JEDYNA OSOBE TO WAM ZAZDROSZCZE!!! JAK CHCECIE TO WEZCIE POOPOWIADAJCIE TROCHE O NICH MOZE WTEDY JA UWIERZE.......TYLKO POWIEDZCIE JEDNO SKAD WIECIE ZE TO NIE PRZYZWYCZAJENIE???

ZALOZYLAM TYLKO PO TO BLOGA BYSCIE MI POMOGLI!!! ZAGUBILAM SIE W TYM CHOLERNYM SWIECIE!!!MAM CHLOPAKA JESTEM Z NIM OD 8 MIESIECY PONAD!MOWIE ZE GO KOCHAM ITD!ALE CZESCIEJ MYSLE JUZ O INNYCH!